wtorek, 16 grudnia 2014

List do Świętego Mikołaja! - Dear Santa!


Santa Claus 
Artic Circle
96930 ROVANIEMI
FINLAND

Dear Santa!                       Rychnowy, 16.12.2014


    Na początku chcę zaznaczyć że byłam GRZECZNA!
Zdaję sobie sprawę, że roboty masz dużo.
Dostałeś pewnie już miliardy listów, ale wierzę, że mój zdołasz przeczytać.
    Rok temu prosiłam o duuuużo pieniędzy i mało tłuszczu w talii, i chyba Twoje Elfiki coś pochrzaniły, bo otrzymałam odwrotnie. Zdarza się, więc nie narzekam już. Może to było za wiele jak dla Ciebie? :)
    Co bym chciała w tym roku?
Zbytnio nic nie chcę, bo wszystko potrzebne mam, ale skoro to list, to wypadałoby coś podać. Więc tak. Kochany Mikołaju jeśli mogłabym, to chciałabym otrzymać jakąś książkę. Jeśli mam sprecyzować konkretnie jaką (cobyś się nie pomylił i nie wysłał mi czegoś dziwnego) to mogłaby być książka "Zniszcz ten dziennik" lub "Niebo istnieje, naprawdę"
    Nic więcej nie chcę dla siebie. Jednak to nie koniec moich życzeń. Mogłabym prosić o pewną przysługę? Spraw, aby wszyscy uśmiechali się w te święta. Wiem, że wszyscy to strasznie szerokie pojęcie, ale skoro dasz radę w jedną noc oblecieć cały świat, to co to jest dla Ciebie?
Wierzę, że dasz radę. Pozdrów Rudolfa!

Z wyrazami szacunku 
Emilka

PS. Moja nauczycielka próbowała mi wcisnąć, że nie istniejesz. Hahahahaha. ;D
________________________________

Przepraszam Was za wczorajszy brak posta. Jak widzicie, mój blog diametralnie zmienił wygląd, więc napiszcie mi, jak Wam się podoba teraz. 

Jak byłam mała, zawsze pisałam z siostrami listy do świętego Mikołaja. Co roku wyglądały one podobnie. Na pierwszej stronie była choinka a w środku lista życzeń. Rano tata zabierał je ze sobą, gdyż w drodze do pracy zawsze co roku "stała" skrzynka na listy. Tata mówił, że widział Elfy jak wyciągają z niej listy. 

A czy Wy napisaliście już list do Świętego? Jeśli nie, to najwyższy czas! 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz