wtorek, 9 grudnia 2014

W spotkaniu ze mną, śmierć murowana!

Inni ludzie są częścią naszego życia. To fakt. Człowiek może irytować, I to bardzo. Czasem tylko swoją obecnością, czasem niektórymi zachowaniami, ale my, musimy to znosić.
Czy macie takie zachowania, których nie potraficie znieść? Czy jest coś, co Was meeeega wkurza i denerwuje?
Mimo tego, że kieruję się w życiu zasadą, że nie przejmuje się tym, na co nie mam wpływu i co mnie nie dotyczy konkretnie jednak są przypadki odbiegające od normy. Niektóre zachowania, a nawet całe osobowości wywołują u mnie epilepsję.


1. SEZONOWCY 
Drużyna wygrywa, to fanów przybywa. Drużyna nie ma medalu/pucharu/mistrzostwa fanów brak. Na ten temat mogłabym się wypowiadać przez godzinę (nie mówiąc o tym, że ciśnienie skoczyło by mi do 200) ale chciałabym z tego zrobić osobny post. Więc powiem tylko tyle, że sezonowcy są żałośni.

2. KŁAMSTWA 
Bajka za bajką a to podparte inną bajką i tak "wkoło Macieju". Każdy kiedyś w czymś skłamał, ale chodzi mi o notoryczne zmyślanie. Historyjki rodem z Broadway'u czy życie jak w amerykańskich filmach. Ludzie, na co to Wam? Przecież prawda zawsze wyjdzie na jaw. A zmyślanie, że jest się bogatym, czy że ma się tatę tajnego agenta wywołuje tylko śmiech u innych osób.

3. Coś co jest powiązane z pkt 2. DWULICOWOŚĆ
"Dzisiaj zostańmy przyjaciółmi a jutro wymyślę Ci parę historyjek i poopowiadam je w szkole"
Nie cierpię takiego zachowania. Ktoś rozmawia z Tobą 5 minut a za chwilę pójdzie do kogoś innego i "obrobi Ci tyłek" za przeproszeniem.

4. SZPANOWANIE
Tak jak punkt powyższy dotyczył szczególnie kobiet (chociaż nie twierdzę, że Panowie też tego nie robią) tak ten punkt tyczy się przeważnie mężczyzn. Panowie Najmilsi. Chodzi o to, że nie musicie popisywać się przed kolegami, że macie nową "dupę". To nie działa w żaden sposób na kobiety.

5. "PAPUGOWANIE" Kolena rzecz, która potrafi nieźle wyprowadzić z równowagi. Gdy koleżanka kupiła sobie bluzkę, Ty nie musisz mieć takiej samej. Twój kolega zaczął chodzić na siłownię? Okey, ale to wcale nie oznacza, że Ty musisz też tam być. Ktoś wpadł na jakiś pomysł, to nie rób tego samego. Wiadomo, przypadki się zdarzają, ale twórzcie swój własny styl i nie kopiujcie od innych.

6. PESYMIŚCI To się nie uda, to nie wypali, po co to robić jak nie wyjdzie, nie damy rady..
Kurrrrrde no. Nie mówicie tak nigdy! Myślisz, że gdyby Twoi rodzice tak twierdzili, byłabyś/byłbyś teraz na świecie? No właśnie! :D

7. PANIUSIE w tym LOL, WGL, IDK, BTW, OMG, po prostu PUSTAKI
"O em dzi! Widziałaś jej nowe zdjęcie na facebooku? Ona ma 100 lajków! Za co? Za ten krzywy ryj? LOL! ŻAL!"
Gdy taki typowy pustak pisze smsa, nie wiadomo o co chodzi, bo wygląda to mniej więcej tak: LOL. Widziałaś nowego BF w school? On ma taki BG. WERRU!? CM! *

*[Skróty nie są wymyślone, tylko zaczerpnięte z internetowego słownika skrótów]

To jest kilka zachowań, które w starciu ze mną mogą powodować ciężkie szkody psychiczne jak i cielesne po obu stronach. Unikajcie ich jak ognia, Gdy widzę kogoś z wyżej opisanych to po prostu nerwica murowana. Jedyne słowo jakie przychodzi mi na myśl to: grrrr.

Ale jak to mówią, zielony uspokaja, więc, aby nie powyrywać sobie włosów z głowy idę pooglądać książkę z jakimiś drzewami czy coś :)

___________________
A w między czasie Was, Miśki Kochane, proszę o pozostawienie komentarza, jeśli się podobało. To motywuje.
Możecie też dać do obserwowanych. Nie pogniewam się!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz